Od szerzącego śmierć tsunami do Sportingu. Niesamowita historia młodego Indonezyjczyka

Od szerzącego śmierć tsunami do Sportingu. Niesamowita historia młodego Indonezyjczyka fot. Transfery.info
Marcin Żelechowski
Marcin Żelechowski
Źródło: myinforms.com

Historia Martunisa, który od nowego sezonu będzie grał w Sportingu Lizbona, chwyta za serce.

17-latek pochodzący z Indonezji miał w życiu wiele szczęścia i choć w portugalskim zespole będzie występował póki co w zespole do lat 19, skupi na sobie uwagę wielu osób. Jeśli osiągnie sukces i zrobi wielką karierę, jego losy będą świetnym materiałem na film o człowieku, który cudownie przetrwał, by zostać gwiazdą futbolu. 

Gdy w grudniu 2004 przez Indonezję przeszło gigantyczne tsunami, miasteczko Aceh zostało najbardziej zrujnowane przez fale - tylko na jego terenie zginęło 170 tysięcy osób . Martunis miał wówczas osiem lat i przez trzy tygodnie figurował na liście zaginionych. Dokładnie 21 dni po katastrofie odnaleziono go na błotnistym terenie plaży.

Chłopiec mógł mówić o wielkim szczęściu, którego nie miały niestety inne osoby z jego rodziny - żywioł zabił bowiem dwie siostry i matkę Martunisa. Indonezyjczyk, porwany przez fale, musiał radzić sobie zupełnie sam - przez wszystkie dni szukał pożywienia w przyrodzie, jedząc między innymi makaron doniczkowy, który także został wyrzucony na brzeg przez fale. Dopiero gdy zabrakło pożywienia, wygłodzonego i przestraszonego dzieciaka znalazł reporter Sky News. 

Martunis natychmiast został przewieziony w bezpieczne miejsce, gdzie obdarzono go kompleksową opieką. Następnego dnia podbił pierwsze strony gazet w Portugalii, bowiem w chwili, gdy został znaleziony miał na sobie koszulkę Rui Costy, legendarnego piłkarza z tego kraju. Chłopak od najmłodszych lat był bowiem ogromnym fanem piłki nożnej.

Historia Indonezyjczyka podbiła serca wielu, w tym Cristiano Ronaldo. Gwiazdor Realu zapłacił za budowę domu, w którym Martunis dorastał pod okiem nowych opiekunów. Obaj panowie spotykali się po raz pierwszy w 2005 roku, gdy chłopakowi zorganizowano spotkanie z całą reprezentacji Portugalii. Bohater tej historii powiedział wówczas, że marzy o grze dla kadry z tego kraju i chciałby pójść w ślady starszego kolegi.

(fot. Reddit)


Teraz 17-latek ma szansę zrealizować swoje marzenia. Podobnie jak Ronaldo, zaczyna od młodzieżowego zespołu Sportingu. Jeśli ma tyle talentu, co szczęścia i odwagi, niewykluczone że osiągnie bardzo wiele.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Napastnik Wisły Kraków nie zapomniał o jej byłym trenerze po triumfie w Pucharze Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski Alan Uryga skomentował zwycięstwo w finale Pucharu Polski „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje „Wisła Kraków polskim Bayerem Leverkusen”. Ta statystyka idealnie to pokazuje

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy