Pavol Staňo zachwycony graczem Górnika Zabrze. „Może być wart kilkanaście milionów euro”

Górnik Zabrze wypożyczył latem Adriána Kaprálika i dzisiaj z pewnością tego nie żałuje. Słowacki skrzydłowy prezentuje się bardzo dobrze w Ekstraklasie, zgłaszając gotowość do dużego transferu. Wielką karierę wróży mu Pavol Staňo, o czym opowiedział w Weszlo.com.

21-latek błyszczał już w barwach MŠK Žilina, dzięki czemu wzbudził zainteresowanie klubów z Holandii czy Włoch. Sam zamierzał jednak stopniowo budować swoją karierę, dlatego zdecydował się na przeprowadzkę do Górnika Zabrze.

Skomplikowane negocjacje zakończyły się sukcesem i Kaprálika trafił na Roosevelta w ramach wypożyczenia bez opcji wykupu. Potencjalny zarobek zgarnie zatem MŠK Žilina. Zabrzanie nie odejdą z pustymi rękami. Wedle niedawnych informacji Piotra Koźmińskiego słowacka ekipa przeleje na konto polskiego klubu dziesięć procent kwoty ewentualnego transferu. To nagroda za promocję i ogrywanie utalentowanego piłkarza.

Dla Górnika może to oznaczać duży zastrzyk gotówki.

Jednokrotny reprezentant kraju odnalazł się udanie na polskich boiskach, notując siedem bramek i trzy asysty na przestrzeni 26 występów. Szczególnie błysnął na starcie rundy wiosennej, okraszając spotkanie z Piastem Gliwice dubletem i asystą.

Pavol Staňo miał okazję współpracować z Kaprálikiem we wspomnianej Žilinie. Już wtedy dostrzegł w nim wielki talent, ale teraz wróży mu jeszcze lepszą przyszłość.

- Gdy miał 17 lat, wyróżniał się na tle innych i chciałem, by rozwijał się obok lepszych zawodników. Kiedy objąłem pierwszą drużynę, zabraliśmy go na zimowy obóz, gdzie nam zaimponował. Niesamowita była jego szybkość i agresywność. Pracowaliśmy nad tym, żeby dłużej potrafił grać na dużej intensywności i on robił w tej kwestii postępy. Po kilku miesiącach zacząłem nawet wystawiać go w pierwszym składzie. Nigdy nie zapomnę półfinału Pucharu Słowacji. Graliśmy w Koszycach i Adrian był kapitalny. Strzelił dwa gole, miał jeszcze asystę. Grał w swoim stylu, pokazując olbrzymi potencjał - powiedział obecny trener Górnika Łęczna.

W 2020 roku Staňo stwierdził, że 21-letnia gwiazda zabrzan będzie warta 10 milionów euro. Potencjał pozwala myśleć o większej kwocie.

- Być może myliłem się wtedy. Myślę, że on w przyszłości może kosztować więcej - dodał.

Górnik Zabrze po 28 spotkaniach zajmuje siódme miejsce w lidze. Po piątkowym starciu z Rakowem Częstochowa będzie mógł znacznie poprawić swoją pozycję.

Cała rozmowa dotycząca Adriána Kaprálika dostępna TUTAJ.