Podbeskidzie Bielsko-Biała wybrało następcę Jarosława Skrobacza. Szykuje się powrót po latach

2024-06-13 23:57:37; Aktualizacja: 4 dni temu
Podbeskidzie Bielsko-Biała wybrało następcę Jarosława Skrobacza. Szykuje się powrót po latach
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Dawid Dobrasz [Meczyki.pl]

Podbeskidzie Bielsko-Biała wytypowało już następcę trenera Jarosława Skrobacza, który podał się do dymisji. Po raz drugi w karierze klub ten przejmie Krzysztof Brede - informuje Dawid Dobrasz z Meczyki.pl

Marcowe zatrudnienie Jarosława Skrobacza w roli pierwszego szkoleniowca Podbeskidzia Bielsko-Biała miało pomóc drużynie w wejściu na zwycięską ścieżkę i uniknięciu spadku. Tak się jednak nie stało, bowiem „Górale” zajęli na koniec przedostatnią lokatę i tym samym pożegnali się z pierwszą ligą.

Wydawało się, że pomimo degradacji trener Skrobacz poprowadzi Podbeskidzie w kolejnej kampanii i spróbuje powrócić na zaplecze Ekstraklasy. Ostatecznie jednak w czwartek klub poinformował, że 56-latek złożył wniosek o rozwiązanie kontraktu w trybie natychmiastowym.

Taka decyzja sprawiła, że działacze drużyny z województwa śląskiego zostali zmuszeni do jak najszybszego znalezienia następcy. Według informacji podanych przez Dawida Dobrasza z Meczyki.pl wybór padł na Krzysztofa Brede.

Kibice Podbeskidzia bardzo dobrze znają tę postać, bowiem 43-latek pracował już w tym klubie w latach 2018-2020. Łącznie poprowadził „Górali” w 86 spotkaniach i wywalczył nawet z nimi awans do Ekstraklasy. Jego przygoda w krajowej elicie potrwała jednak zaledwie tylko sześć miesięcy.

Od listopada 2022 roku Brede trzyma pieczę nad Chojniczanką Chojnice, z którą w minionej kampanii zajął piątą pozycję w drugiej lidze. Miał on również okazję, by powalczyć o promocję na zaplecze Ekstraklasy, lecz w półfinale baraży jego podopieczni ulegli Stali Stalowa Wola.

Niebawem powinniśmy poznać więcej szczegółów w tej sprawie.