The Running Man, czyli jak dostać się do autobusu z piłkarzami Arsenalu [WIDEO]

Nigdy nie wiesz, co może spotkać Cię w Azji. Coś o tym mogą powiedzieć bohaterowie drugiej części filmu Kac Vegas, których "pochłonął Bangkok". Świadkami niecodzienności Azji byli wczoraj także piłkarze londyńskiego Arsenalu.

Podczas zwiedzania Hanoi, do eskortowanego przez policję autobusu z piłkarzami "Kanonierów" co chwila podbiegali fani, wyrażając swoje przywiązanie do londyńskiego klubu, czy też po prostu chcąc zobaczyć przez moment zawodników, których normalnie mogą oglądać tylko za pośrednictwem telewizji. Jeden z nich okazał się wyjątkowo zakręcony na punkcie Arsenalu, ale i popisał się całkiem niezłą kondycją.

Wietnamczyka ochrzczono pseudonimem "The Running Man". Nie bez powodu. Kibic przebiegł za eskortowanym pojazdem około sześciu kilometrów, co jakiś czas wpadając na drzewa czy latarnie. Wreszcie biegacza na pokład autokaru zdecydował się wpuścić Arsene Wenger. Tam zrobił on sobie zdjęcia z całym zespołem, a szczególnie ucieszył się z możliwości poznania Mikela Artety, którego... pocałował w policzek. Fragment biegu Wietnamczyka nagrał nawet swoim telefonem Olivier Giroud.

Naszą uwagę przykuło przede wszystkim wypowiedziane w trakcie nagrania jedno, magiczne zdanie: "He's fitter than Aaron Ramsey!" ("Jest bardziej wysportowany niż Aaron Ramsey"!). Jakikolwiek komentarz jest tu chyba zbędny.