Obecnie za wyniki monachijczyków odpowiada Jupp Heynckes, pod
którego wodzą drużyna Roberta Lewandowskiego wyraźnie odżyła.
Tak naprawdę nie wiadomo, jak potoczą się losy 72-latka.
Początkowo zamysł był taki, by pracował on w Bayernie tylko do końca
sezonu. Ostatnio niezwykle doświadczony szkoleniowiec przyznał
jednak, że nigdy nie mówił, iż na pewno odejdzie po finiszu rozgrywek, więc nic nie jest jeszcze przesądzone.
Tak czy
siak monachijczycy muszą być gotowi na każdą ewentualność i
biorą pod uwagę kilka opcji. Jak przyznał Hamann, włodarze mistrza Niemiec jakiś czas temu kontaktowali się z menedżerem Tottenhamu, Mauricio Pochettino.
-
Wiem, że Bayern się z nim kontaktował. Pochettino był i być może
cały czas stanowi jedną z opcji.
- Niektórzy twierdzą, że
za wyniki Bayernu powinien odpowiadać Niemiec. Nie można jednak
brać pod uwagę wyłącznie tego.
- Nawet Pep Guardiola nie
był doskonały. Chodzi po prostu o to, by wybrać możliwie
najlepszego szkoleniowca. Dla mnie Pochettino byłby kimś takim -
powiedział Hamann, który w trakcie kariery zawodniczej zanotował
59 występów w reprezentacji Niemiec.
Page generated in 0.0051 seconds.