Przyszłość 34-letniego bramkarza w Manchesterze City od dawna stoi pod znakiem zapytania. Po tym, jak „The Citizens” zakontraktowali niedawno Edersona, szanse na to, iż pozostanie on na Etihad, zmalały jeszcze bardziej.
Mimo słabego sezonu w wykonaniu Bravo, chętnych na niego nie brakuje. Do tej pory wśród zainteresowanych jego transferem wymieniało się choćby Villarreal oraz RB Lipsk. Teraz chilijscy dziennikarze podają, że zatrudnić chce go również Lille.
Zainteresowanie ze strony francuskiego klubu nie jest przypadkowe. Od pewnego czasu jego trenerem jest bowiem Marcelo Bielsa, który doskonale zna się z Bravo z chilijskiej reprezentacji. Tamtejsze media podają, że możliwych jest kilka wariantów przenosin 34-latka do Flandrii, a jeden z nich zakłada wypłacanie części wynagrodzenia golkipera przez włodarzy City.
Odkąd Bravo trafił w zeszłym roku na Wyspy z Barcelony, rozegrał w sumie 33 mecze. Jedenastokrotnie zachowywał w nich czyste konto, ale w większości spisywał się zdecydowanie poniżej oczekiwań.