Letnie okienko transferowe należało do PSG. Paryżanie sprowadzili do siebie Neymara i Kyliana Mbappé. Mimo, że ten drugi w tym sezonie będzie występował we francuskiej stolicy tylko na zasadzie wypożyczenia, nie brakuje głosów, że Al-Khelaifi i spółka będą mieli problemy przez nierespektowanie zasad Finansowego Fair Play.
Oto, co głównodowodzący PSG powiedział w
długim wywiadzie z „The Telegraph”:
- Przez ostatnie
sześć lat ciężko pracowaliśmy nad budową klubowych przychodów,
które m.in. z tytułu sprzedaży biletów, różnego rodzaju
sponsoringowi i wprowadzeniu zmian dotyczących praw telewizyjnych,
wzrosły z 90 do 500 milionów euro. Planujemy nadal je zwiększać o
20, 40 procent. Jeśli chodzi o Finansowe Fair Play, mamy rok na
spełnienie wymogów. Mogę powiedzieć wszystkim, by się
zrelaksowali. Cały czas myślimy o rozwoju naszego projektu.
-
Pojawiła się pewna presja ze strony innych klubów, ale nie sądzę,
by UEFA temu uległa. To poważna organizacja. My jesteśmy pewni
siebie. Szanujemy innych i tego samego oczekujemy w zamian.
-
Inwestycje, jakie poczyniliśmy, są długoterminowe. Jestem pewny,
że za dwa, trzy lata wszyscy będą mówić: „Spójrzcie, jaką
PSG wykonało fantastyczną robotę”. Jesteśmy w pełni zadowoleni
ze swoich decyzji.
- Rozmawiałem ostatnio z właścicielem
Globo TV. Powiedział, żebym odgadł, ile osób oglądało prezentację Neymara po transferze do nas. Nie pierwszy mecz, tylko
prezentację. „Pięć milionów” - odparłem, ale usłyszałem
tylko: „Nie”. „Dziesięć milionów?”. Okazało się, że też
nie. Oglądało ją 85 milionów ludzi. To niesamowite!
-
Nasz problem dzisiaj jest taki, że nie mamy wystarczającej liczby
jego koszulek. To ogromne liczby. Stany Zjednoczone, Ameryka
Południowa, Bliski Wschód... One są już wszędzie.
-
Neymar jest międzynarodową gwiazdą. Marką.
Wszyscy pytali, co takiego wydarzyło się we Francji. A chodziło
właśnie o transfer Neymara. Interesowali się tym ludzie, których
nie zajmuje na co dzień piłka.
- Jeśli chodzi o Mbappé,
niektóre kluby oferowały mu więcej. Wyjaśniliśmy mu jednak nasz
projekt i przedstawiliśmy plany. On jest Francuzem i miał ten klub
w sercu. Byłem zszokowany, ponieważ na trzech pierwszych
spotkaniach jego rodzina w ogóle nie poruszała kwestii finansowych.
- Neymar ma 25 lat. Kylian - 18. O to właśnie chodzi w
naszym projekcie. Obaj są inwestycją na osiem-dziesięć lat.
Mbappé może grać jeszcze nawet i przez 15. Postaramy się, żeby jak najdłużej zatrzymać ich u siebie.