„Skorpiony” poważnie zainwestowały na rynku transferowym, by wzmocnić drużynę, lecz na razie nie przynosi to pożądanych efektów. Klub po pięciu kolejkach znajduje się w strefie spadkowej mając na koncie tylko trzy punkty i wciąż czekając na swoje pierwsze zwycięstwo. Taki stan rzeczy nie podoba się zarządowi, który poszukuje rozwiązań i wygląda na to, że będzie nim zatrudnienie Leonardo.
Znany włoski dziennikarz informuje, że pomysł zatrudnienia 48-latka w roli szkoleniowca zaczął się na poważnie rozwijać stosunkowo niedawno. Stronom szybko udało się jednak dojść do porozumienia i już nic nie powinno stanąć na przeszkodzie przed oficjalnym potwierdzeniem. Tym samym Brazylijczyk wróci na ławkę trenerską po sześciu latach.
W Antalyi będzie miał okazję współpracować z takimi zawodnikami jak Samuel Eto'o, Samir Nasri, Jérémy Ménez czy Johan Djourou.
Dla Leonardo Nascimento de Araújo będzie to trzecia przygoda na ławce trenerskiej. Po raz pierwszy szkoleniowcem został w 2009 roku, kiedy objął Milan, klub, w którym występował również w piłkarskiej karierze. Po sezonie opuścił zespół, a w grudniu 2010 roku przejął stery u lokalnego rywala „Rossonerich”, Interu. Tam zdołał wywalczyć Puchar Włoch, ale także nie zabawił miejsca na dłużej. Później Brazylijczyk pełnił jeszcze funkcję dyrektora sportowego PSG.