W ostatnich dniach „FFT” prezentowało kolejne części swojego rankingu (więcej TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ), aż w końcu poznaliśmy zawodników z czołowych miejsc.
Pierwsza lokata w
rankingu padła łupem Leo Messiego. Jak można przeczytać w
uzasadnieniu: „Żaden zawodnik z pięciu najmocniejszych
europejskich lig nie strzelił więcej goli w 2017 roku. Nikt w
LaLiga nie zanotował więcej asyst i nie stworzył tylu bramkowych
okazji kolegom z zespołu. On niemal w pojedynkę ciągnie zespół
Barcelony, gdy ten znajduje się w kryzysie, a do tego wprowadził
niedawno reprezentację Argentyny na mundial”.
Jak można
było się spodziewać w przypadku wygranej Messiego, tuż za nim
znalazł się Cristiano Ronaldo. Co prawda Portugalczyk sięgnął
niedawno po piątą w karierze Złotą Piłkę, ale autorzy rankingu
podkreślili spadek jego formy w LaLiga w pierwszej części tego
sezonu.
Na czwartym miejscu „FFT” umieściło Roberta Lewandowskiego. Polak został nazwany przez twórców zestawienia „najbardziej niebezpiecznym drapieżnikiem w obrębie pola karnego na świecie”.
Four Four Two: 100 najlepszych piłkarzy świata [Miejsca 10-1]
10. Edinson
Cavani (Urugwaj, PSG);
9.
Sergio
Aguero (Argentyna, Manchester City);
8.
Pierre-Emerick
Aubameyang (Gabon, Borussia Dortmund);
7.
N'Golo Kante (Francja, Chelsea);
6.
Luka Modrić (Chorwacja, Real Madryt);
5.
Kevin De Bruyne (Belgia, Manchester
City);
4. Robert
Lewandowski (Polska, Bayern);
3.
Neymar (Brazylia, PSG);
2. Cristiano
Ronaldo (Portugalia, Real Madryt);
1.
Leo Messi (Argentyna, Barcelona).