Czeski obrońca Legii
Warszawa rozegrał w tym sezonie 18 spotkań ligowych w jej koszulce.
Biorąc pod uwagę cały rok 2017, ma on na swoim koncie 46 meczów
we wszystkich rozgrywkach. Więcej nie zanotował żaden z
legionistów. W czym tkwi siła Hlouška?
- Nie odczuwam tego, bo po dwukrotnie zerwanych
więzadłach w kolanie zacząłem bardzo mocno dbać o regenerację.
Sen jest najbardziej jakościowy przed północą, dlatego staram się
wcześnie chodzić spać. Do tego dieta bezglutenowa. Zacząłem dbać
o to, co jem, gdy grałem w Niemczech. Śledziłem, jakie zasady
żywieniowe wprowadza Pep Guardiola, jakieś pięć lat temu zacząłem
sam je stosować. Pomaga. Zdecydowanie rzadziej doznaję kontuzji.
Lewą nogę czasem czuję, szczególnie gdy gramy na takim boisku,
jak w Gliwicach. Ale najważniejsze, że nic poważnego mi nie dolega
- stwierdził Czech, dodając:
- Czasem się wydaje, że
jedno piwo czy fast food nie zaszkodzą. Możesz zjeść burgera i
następnego dnia rozegrać bardzo dobre spotkanie, ale to w końcu to
wyjdzie. Detale są bardzo ważne (cały wywiad TUTAJ).
Przypomnijmy, że Hloušek
reprezentuje barwy Legii od początku zeszłego roku, kiedy to trafił
do stolicy naszego kraju ze Stuttgartu. Jego umowa z mistrzem Polski
jest ważna do 30 czerwca 2019 roku.