O wstępnym
zainteresowaniu Legii obrońcą Montpellier kilkadziesiąt godzin
temu pisało już „L'Equipe”. W piątek temat podjął „Przegląd
Sportowy”, informując, że porozumienie jest blisko i transfer
francuskiego stopera na Łazienkowską jest bardzo
prawdopodobny. „Za obrońcę trzeba będzie zapłacić, ale nie
będą to wielkie pieniądze, gdyż kończy mu się kontrakt w
czerwcu” - napisał „PS”.
Francuski dziennikarz, Mohamed
Toubache-Ter, uzupełnił te doniesienia, podając, że sprawa jest w
zasadzie przesądzona i Rémy w najbliższym czasie zjawi się na
testach medycznych w Warszawie. Po nich ma podpisać z Legią
trzyletni kontrakt.
Stoper trafił do Montpellier w 2015 roku
i od tamtej rozegrał w koszulce francuskiego zespołu 48 meczów, w
których zaliczył dwie asysty. W tym sezonie nie wystąpił on w ani
jednym spotkaniu pierwszej drużyny MHSC. Jak podkreśla „PS”, to
efekt niepodpisania przez 26-latka nowej umowy.
W przeszłości
Rémy był zawodnikiem m.in. Lens i Dijon. W sumie rozegrał on 43 mecze w Ligue 1 i 74 w Ligue 2. Obrońca ma również na koncie
występy we francuskich kadrach U-17, U-18 i U-19.
Przypomnijmy,
że Legia doszła do tej pory do porozumienia w sprawie trzech
transferów - Domagoja Antolicia, Eduardo da Silvy oraz Marko
Vešovicia.
Legia coraz bliżej czwartego transferu. Z topowej ligi!
fot. Transfery.info
Wszystko wskazuje na to, że William Rémy będzie czwartym zimowym wzmocnieniem Legii Warszawa.