Brytyjskie media już jakiś czas temu
informowały, że „The Blues” mają chrapkę na młodego
gwiazdora „Królewskich”. Jak się okazuje, londyńczycy cały
czas go obserwują i niewykluczone, że w końcu przejdą do
konkretnego działania.
Powyższe źródło sugeruje, że
może do tego dojść po zakończeniu sezonu, a Chelsea miałaby być
w stanie zaoferować madrytczykom 120 milionów funtów. Kwota robi
wrażenie, ale Real prawdopodobnie i tak odrzuci taką ofertę. W
umowę Asensio wpisana jest bowiem klauzula wykupu opiewająca na aż
500 milionów euro.
Dziennikarze z Wysp podkreślają jednak,
że w przeprowadzce Hiszpana na Wyspy może pomóc może transfer w
przeciwnym kierunku Edena Hazarda. Belg od dawna łączony jest z
przenosinami na Santiago Bernabéu. Oczywiście na taki krok musi
zdecydować się ostatecznie sam 27-latek.
Jeśli chodzi o
Asensio, ośmiokrotny reprezentant swojego kraju zaliczył znakomity
początek sezonu, trafiając do siatki w obu meczach o Superpuchar
Hiszpanii czy też dwukrotnie w spotkaniu ligowym z Valencią.
Później spuścił nieco z tonu, ale rzecz jasna cały czas tkwi w nim olbrzymi potencjał.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku Madryt na Londyn zamienił już inny zawodnik mistrza Hiszpanii, Álvaro Morata.
Gracz Realu Madryt pójdzie śladem Moraty? Chelsea jest chętna!
fot. Transfery.info
„Daily Mirror” podaje, że Chelsea nieustannie przygląda się poczynaniom Marco Asensio z Realu Madryt.