Lamela odejdzie z Tottenhamu?!

Zgodnie z informacjami „Tuttosport”, Érik Lamela może powrócić do ligi włoskiej. Usługami zawodnika zainteresowany jest Inter Mediolan, ale na liście życzeń znajduje się także Simone Verdi.

Rozgrywki sezonu 2017/2018 w bardzo dobry sposób rozpoczęły się dla Interu Mediolan, który przez długi czas rywalizował na równi z SSC Napoli i Juventusem o mistrzostwo Włoch. Na dłuższą metę klubowi ze stolicy Lombardii nie udało się utrzymać wysokiej formy, za co w dużym stopniu obwinia się krótką kadrę drużyny.

Mediolańczycy już w styczniu zdawali sobie sprawę z tego, że do utrzymania wysokiej dyspozycji muszą wzmocnić kilka pozycji. Często na braki kadrowe uwagę zwracał także szkoleniowiec Interu, Luciano Spalletti. Działacze mieli związane ręce ze względu na ograniczenia Finansowego Fair Play, przez który mogli dokonywać jedynie transakcji bezgotówkowych.

Ostatecznie do szatni włoskiego zespołu dołączył obrońca Benfiki, Lisandro López i Rafinha z Barcelony. Obaj gracze przeprowadzili się na Półwysep Apeniński w ramach wypożyczenia do końca aktualnego sezonu, ale ich tymczasowy pracodawca zapewnił sobie jednocześnie możliwość przeprowadzenia transferu definitywnego kolejnego lata.

Po rozwiązaniu problemów ze środkiem pomocy i środkiem obrony, Inter zamierza zwiększyć wybór Luciano Spallettiego wśród skrzydłowych. Obecne w drużynie najczęściej występuje duet Ivan Perišić-Antonio Candreva, ale nie są oni w stanie grać przez cały sezon. Ze względu na to szkoleniowiec coraz częściej decyduje się na wystawianie Yanna Karamoha, który ostatnio znakomicie zaprezentował się z Bologną, zdobywając debiutancką bramkę w Serie A.

Dyrektorzy Interu rozpoczęli przeszukiwanie rynku pod kątem znalezienia nowego skrzydłowego i aktualnie wytypowano dwóch kandydatów, to: Érik Lamela z Tottenhamu i Simone Verdi z Bolognii. Pierwszy z nich w ostatnim czasie zaczął odzyskiwać zaufanie Mauricio Pochettino, który niespodziewanie postawił na Argentyńczyka w spotkaniu z Juventusem w Lidze Mistrzów.

Mimo tego 25-latek jest głównie piłkarzem rezerwowym i na pewno byłby skłonny do odejścia do klubu gwarantującego mu regularne występy w wyjściowej jedenastce. Dla 23-krotnego reprezentanta Argentyny byłby to powrót do Włoch, w których w latach 2011-2013 występował w barwach Romy.

Nieco inaczej sytuacja wygląda z Simone Verdim, który jest gwiazdą w aktualnym zespole, ale transfer do Interu mógłby się dla niego okazać znacznym krokiem w karierze. Wychowanek Milanu w poprzednim oknie transferowym był blisko przeprowadzki do Napoli, jednak jego przeprowadzka nie doszła do skutku. Latem czołowe włoskie drużyny po raz kolejny postarają się o transfer 25-latka, który ma kosztować około 25 milionów euro.