Przygoda Szweda z Manchesterem United powoli dobiega końca, a wraz z nią napastnik może pożegnać się również z europejską piłką. Zawodnik rozegrał świetny poprzedni sezon, ale na jego koniec doznał poważnej kontuzji, która wykluczyła go z gry na kilka miesięcy. Widząc, że rehabilitacja przebiega bardzo sprawnie, „Czerwone Diabły” ponownie sprowadziły Zlatana, ale druga kampania nie jest już tak udana, ponieważ snajper doznał kolejnego urazu.
José Mourinho otwarcie przyznał, że Ibrahimović pożegna się z United po sezonie, a to ponownie wywołało spekulacje na temat kierunku, który mógłby obrać piłkarz. Na ten moment najbardziej prawdopodobną opcją wydaje się MLS, gdzie od dłuższego czasu o „Ibrę” zabiega Los Angeles Galaxy. Sam zainteresowany nie ukrywa, że możliwość gry w USA jest dla niego interesująca
- Nawet nie wiedziałem, że kilku Szwedów udało się do Ameryki, by grać w Major League Soccer. To znak, że gra w Stanach Zjednoczonych jest kusząca - mówi Ibrahimović, cytowany przez „Daily Mail”.
- Los Angeles to ładne miasto i wielokrotnie miałem okazję, by udać się tam na wakacje. Można się tam wyluzować. Transfer? Plotki pojawiają się niezależnie od tego czy gram, czy też nie. Ale to dobrze. To świadczy o tym, że żyję.
Ibrahimović mógłby dołączyć bez problemu do Galaxy nawet przed końcem sezonu w Anglii. Okno transferowe w MLS zamyka się dopiero 1 maja, zatem do tego czasu Amerykanie mogą próbować przekonać United do oddania napastnika nieco wcześniej. W przeciwnym razie 36-latek może przenieść się za ocean w połowie amerykańskiego sezonu. Tamtejsze kluby będą mogły ponownie rejestrować nowych graczy od 10 lipca.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
