OFICJALNIE: Marcin Komorowski kończy karierę

OFICJALNIE: Marcin Komorowski kończy karierę fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Przegląd Sportowy

Marcin Komorowski podjął decyzję o zawieszeniu butów na kołku.

Reprezentant Polski długo walczył o powrót do zdrowia, ale po wielu miesiącach leczenia musiał dać za wygraną. W 2015 roku pojawiły się u niego problemy ze ścięgnem Achillesa, które mimo terapii nie ustępowały i dokuczają defensorowi aż do dziś. Przez cały ten czas 33-latek wierzył, że uda mu się powrócić na boisko, ale teraz nie pozostawia już złudzeń.

- Wielu ludzi pyta, co u mnie, jak ze zdrowiem, więc żeby raz na zawsze rozwiać wątpliwości: już nigdy nie wrócę do wyczynowego sportu, ogłaszam to oficjalnie - powiedział Komorowski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

Od czasu pojawienia się pierwszych oznak urazu były już piłkarz przeszedł pięć operacji, a ostatnią w tym roku, na początku lutego. Nie pomogły nawet zmiany lekarzy, również próba podjęcia leczenia o Nieka van Dijka, doktora, który często zajmuje się gwiazdami Realu Madryt, w tym Cristiano Ronaldo. Komorowski mówi w rozmowie z dziennikiem, że Holender nie mógł mu pomóc, ponieważ... nie mógł otworzyć wszystkich plików z wynikami badań na swoim komputerze.

Komorowski dodaje, że jego stan zdrowia poprawia się, lecz to nie wystarczy do uprawiania sportu.

- Jestem po piątej operacji, wszystko się goi i jest lekka poprawa. Czuję żal, bo mogłem jeszcze pograć. Najbardziej boli, że to nie ja zdecydowałem o zakończeniu kariery, tylko moje zdrowie. Nie miałem na to wpływu. Najważniejsze, że teraz jestem w stanie chodzić, normalnie funkcjonować.

Teraz 33-latek ma zająć się własnym biznesem. Jak przyznaje, nie żył rozrzutnie jako piłkarz, dlatego teraz ma oszczędności, które dodatkowo inwestował.

W trakcie swojej kariery Komorowski grał dla 12 klubów. Przygodę z piłką zaczynał w rodzinnych Pabianicach, później miał okazję grać też dla takich zespołów jak GKS Bełchatów, Łódzki KS, Zagłębie Sosnowiec czy Polonia Bytom. Największe sukcesy święcił w Legii Warszawa, z którą sięgnął po dwa Puchary Polski. Ostatnim klubem Polaka był Terek Grozny.

Swego czasu obrońca miał też okazję reprezentować nasz kraj. Miał spore szanse na wyjazd na wielkie turnieje, ale z EURO 2012 wykluczyło go naderwanie więzadeł pobocznych, z kolei przed EURO 2016 przytrafiła mu się feralna kontuzja ścięgna Achillesa. Dla „Biało-Czerwonych” rozegrał 13 spotkań, w których zdobył jedną bramkę.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Tajemnicza absencja w Śląsku Wrocław. Jacek Magiera: Myślę, że jestem nie do końca upoważniony. Niedyspozycja do uprawiania sportu Tajemnicza absencja w Śląsku Wrocław. Jacek Magiera: Myślę, że jestem nie do końca upoważniony. Niedyspozycja do uprawiania sportu Dwóch kandydatów na trenera Bayernu Monachium. Przygotował się na odmowę ze strony Xabiego Alonso Dwóch kandydatów na trenera Bayernu Monachium. Przygotował się na odmowę ze strony Xabiego Alonso OFICJALNIE: Korona Kielce przedłużyła ważny kontrakt OFICJALNIE: Korona Kielce przedłużyła ważny kontrakt Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona Wychowanek Lecha Poznań w Widzewie Łódź [OFICJALNIE] Wychowanek Lecha Poznań w Widzewie Łódź [OFICJALNIE] Występował w Premier League i LaLidze, zasilił pierwszoligowca. Hitowy transfer na zapleczu Ekstraklasy [OFICJALNIE] Występował w Premier League i LaLidze, zasilił pierwszoligowca. Hitowy transfer na zapleczu Ekstraklasy [OFICJALNIE] Dawid Szulczek: To jedyny klub, z którym rozmawiałem Dawid Szulczek: To jedyny klub, z którym rozmawiałem

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy