Bramkarz, który uwielbiał strzelać gole. Wyjątkowy tekst Ter Stegena

Bramkarz, który uwielbiał strzelać gole. Wyjątkowy tekst Ter Stegena fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek
Źródło: The Players' Tribune

Marc-André ter Stegen na łamach The Players' Tribune opowiedział o początkach swojej kariery.

The Players' Tribune to platforma, za pośrednictwem której gwiazdy światowego sportu, w tym piłkarze, publikują teksty opowiadające o ich życiu i przygodzie z dyscypliną, którą trenują. Tym razem przyszła kolej na bramkarza Barcelony.

„Gdy zaczynałem kopać piłkę, byłem napastnikiem. Uwielbiałem strzelać gole. Grałem, żeby notować kolejne trafienia.

Z czasem zacząłem występować jako bramkarz i... spodobało mi się to. Różnica nie była wielka. Może nie zakochałem się od razu w bramce, ale było fajnie. Za każdym razem, gdy wchodziłem między słupki, czułem się coraz bardziej komfortowo. Koledzy i rodzice mówili, że dobrze sobie radzę. Prawda jest jednak taka, że dalej wolałem strzelać gole niż bronić.

Zdobywanie bramek - to mnie uszczęśliwiało. To sprawiło, że zakochałem się w futbolu.

Koło domu mieliśmy mały ogródek, ale nie mogliśmy tam grać. Razem ze starszym bratem robiliśmy więc to w garażu. On bronił, a ja strzelałem. Słupki robiliśmy z pudełek bądź czegokolwiek innego, co wpadło nam w ręce. Gdy miałem około czterech lat, dziadek stwierdził, że chce zobaczyć, czy zdołam załapać się do juniorskiej ekipy Borussii Mönchengladbach. Znał kogoś, kto mógł nam pomóc i pojechaliśmy tam.

Dostałem się, ale byłem jeszcze za młody, by zrozumieć, co to znaczy być częścią takiego klubu jak Borussia.

Już na pierwszym treningu musiałem się wiele nauczyć. Jak wspomniałem, wcześniej grałem w garażu. Często kopało się w nim o ścianę. A jak wiadomo, robiąc to, kopiesz piłkę w jednym kierunku. Ona odbija się od ściany i zawsze do ciebie wraca. Nie miałem pojęcia, że na boisku są dwie połowy - dwie strony, w które się biega.

W trakcie zajęć dostałem piłkę. Biegłem, słysząc krzyk mojej mamy i dziadków. „Wow, muszę naprawdę nieźle sobie radzić” - myślałem. Biegłem dalej i strzeliłem. Dopiero po chwili ktoś powiedział, że pobiegłem w złą stronę. Pierwsze trafienie nie było więc idealne.

Cały czas się śmieję, gdy o tym myślę. Czy byłem wtedy zawstydzony? W żadnym wypadku! Bylem szczęśliwy, że trafiłem do siatki. Gdy zapytacie o całą tę sytuację mamę lub dziadków, potwierdzą, że byłem dumny z tego gola i nie można było mi nic innego powiedzieć.

Nie wiem, co myślał dziadek, ale wydaje mi się, że był po prostu dumny, iż gram w Borussii. Podobnie jak mama z babcią. Tata raczej nie interesował się piłką. Dziadek był za to wielkim fanem klubu. Gdy zacząłem w nim występować, to on dowoził mnie więc na treningi.

(…) Wspominanie tamtych czasów wywołuje u mnie nostalgię. Dziadkowie bardzo o mnie dbali. Mieszkali 10, 15 minut od nas i byłem szczęśliwy, gdy mogłem u nich nocować. Babcia robiła mi rano kanapki z marmoladą. Smakowały wspaniale. Zawsze czułem się tam kochany. Bardzo kochany.

(…) Na bramce zacząłem pojawiać się z uwagi na problemy zdrowotne naszego golkipera. Dalej chciałem strzelać gole, ale trenerom nie do końca podobał się sposób, w jaki grałem z przodu. Mieli zastrzeżenia do mojego biegania. Mówili, że nie podnoszę stóp. Miałem wtedy około 10 lat. „Możesz stać u nas na bramce albo grać w innym klubie” - usłyszałem.

Nie myślałem o tym zbyt długo. Decyzję podjąłem od razu. Było zainteresowanie ze strony innego zespołu i mógłbym występować tam w ataku, ale to nie miało już znaczenia. Zdobywanie bramek przestało mieć znaczenie. Miał go za to dalszy pobyt w Borussii. Byłem w domu.

Nie odszedłem i tak zostałem bramkarzem” - pisze Ter Stegen.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] FC Barcelona chce szybko spełnić jedno z zaskakujących życzeń Xaviego. Ten piłkarz musi zostać FC Barcelona chce szybko spełnić jedno z zaskakujących życzeń Xaviego. Ten piłkarz musi zostać Gwiazda Śląska Wrocław z apelem Gwiazda Śląska Wrocław z apelem Real Madryt nagrodzi Kepę. Carlo Ancelotti długo o tym myślał Real Madryt nagrodzi Kepę. Carlo Ancelotti długo o tym myślał Chelsea z głośnym przechwytem trenera?! „Od dawna mu się przygląda” Chelsea z głośnym przechwytem trenera?! „Od dawna mu się przygląda” Transfery - Relacja na żywo [25/04/2024] Transfery - Relacja na żywo [25/04/2024] Xavi zostaje i prosi o hitowy transfer. FC Barcelona pełna optymizmu Xavi zostaje i prosi o hitowy transfer. FC Barcelona pełna optymizmu POTWIERDZONE: Xavi zostaje w Barcelonie. „Nigdy nie szukaliśmy nowego trenera” POTWIERDZONE: Xavi zostaje w Barcelonie. „Nigdy nie szukaliśmy nowego trenera”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy