Japoński producent serii gier Pro
Evolution Soccer współpracuje z europejską centralą piłkarską
od 10 lat. Wiadomo już, że tegoroczny finał Ligi Mistrzów
zakończy ścisłe partnerstwo. Przynajmniej, jeśli chodzi o
europejskie puchary.
Oznacza to m.in., że w najnowszej
edycji PES-a prawdopodobnie nie znajdą się już licencjonowane
rozgrywki Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Przez długi czas były one
dużym atutem gry, która od wielu lat rywalizuje z wydawaną przez
Electronic Arts FIFĄ.
- To był bardzo owocny czas dla obu
stron. UEFA pragnie serdecznie podziękować Konami za zaangażowanie
i wsparcie naszych klubowych rozgrywek w ciągu ostatniej dekady.
Liczymy na to, że będziemy kontynuować współpracę na polu
reprezentacyjnym - powiedział dyrektor ds. marketingu UEFA,
Guy-Laurent Epstein, dając do zrozumienia, że oba podmioty nie
kończą współdziałania na każdym gruncie.
Na ten moment
nie zostało to potwierdzone, ale pojawia się coraz więcej
spekulacji sugerujących, że licencję do europejskich pucharów
przejmie wspomniane już Electronic Arts.
Rewolucja w świecie gier? Liga Mistrzów oficjalnie do wzięcia!
fot. Transfery.info
UEFA poinformowała, że wkrótce zakończy ścisłą współpracę z Konami dotyczącą europejskich pucharów.
Więcej na temat:
FIFA
Oficjalnie
PES
Gry
Anglia
UEFA
Hiszpania
Konami
Europejskie puchary
Liga Mistrzów