Chorwacki szkoleniowiec kilka dni temu został zwolniony z Lecha
Poznań, za którego wyniki był odpowiedzialny od 2016 roku. Na
rozstanie bezpośrednio wpłynęła porażka „Kolejorza”
z Jagiellonią Białystok 0:2, która w zasadzie wyeliminowała
poznaniaków z rywalizacji o tytuł mistrza Polski.
Spekulacje
dotyczące objęcia Dinama przez Bjelicę zaczęły pojawiać się w
zasadzie zaraz po jego odejściu z Poznania. Zgodnie z najnowszymi
doniesieniami, jeśli nie stanie się nic nieprzewidzianego, lada
moment 46-latek faktycznie nawiąże współpracę z rodzimą
drużyną.
Do całej sprawy odniósł się sam Bjelica:
-
Mogę potwierdzić, że jest kontakt z Dinamem i w najbliższych
godzinach, po tym, jak się spotkamy i porozmawiamy o szczegółach,
będę mógł skomentować całą sprawę szerzej. Gdy nie jestem
związany umową z żadnym klubem, mogę rozmawiać z drużynami,
których objęcie byłoby dla mnie interesujące. Nie oznacza to
oczywiście, że porozumienie na pewno zostanie osiągnięte -
przyznał szkoleniowiec.
Bjelica potwierdził również, że
odrzucił ostatnią pewną ofertę: - Chodziło o klub z Hiszpanii.
Chcę być jednak bliżej swojej rodziny.
Dinamo zakończyło sezon 2017/2018 z mistrzostwem Chorwacji na koncie. Dzisiaj z klubem oficjalnie pożegnał się dotychczasowy trener, Nikola Jurčević.
Bjelica o krok od nowego klubu
fot. Transfery.info
Nenad Bjelica jest bliski objęcia zespołu Dinama Zagrzeb.