Prezydent Beşiktaşu: Talisca zrobił to dla pieniędzy!

Kilka dni temu Guangzhou Evergrande ogłosiło pozyskanie Taliski. 24-latek trafił do Chin na zasadzie wypożyczenia z Benfiki do 31 grudnia 2018. W umowie najprawdopodobniej znalazła się klauzula wykupu zawodnika opiewająca na 40 milionów euro.

Z takim obrotem spraw nie może pogodzić się Fikret Orman. Prezydent czwartej ekipy ligi tureckiej poprzedniego sezonu czuje się oszukany przez zawodnika.

- Jego agenci od samego początku chcieli sprzedać go do Chin za pośrednictwem Beşiktaşu. Zrobili to wyłącznie dla pieniędzy. Wprawdzie mogliśmy go wykupić za 21 milionów euro z Benfiki, a następnie sprzedać za jakieś 30 milionów. Jednak tylko mała cześć tej sumy trafiłaby do naszego klubu. Nas to nie urządzało.

- Talisca powiedział swego czasu, że nie zamierza zostawać w Turcji. Nic dziwnego, że udał się do Chin. Już wcześniej otrzymywaliśmy sygnały, że tamtejsze kluby są zainteresowane jego usługami. Wówczas nie mogłem zgodzić się na sprzedaż, ponieważ naszym celem była walka o mistrzostwo kraju - powiedział działacz.

24-latek trafił do Turcji w sierpniu 2016 roku. Beşiktaş zapłacił za jego wypożyczenie cztery miliony euro. Przez ostatnie dwa sezony rozegrał łącznie 80 spotkań, w których zdobył 37 bramek i zanotował 14 asyst