Rami opowiada o szalonej imprezie Francuzów. „Myślałem, że po mnie”

Rami opowiada o szalonej imprezie Francuzów. „Myślałem, że po mnie” fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Téléfoot

Adil Rami wspomina, jak Francja świętowała awans do ćwierćfinału mundialu.

Francuzi świętują teraz zdobycie Mistrzostwa Świata, ale okazuje się, że w trakcie turnieju również nie stronili od radowania się z mniejszych sukcesów. W 1/8 finału „Trójkolorowi” pokonali Argentynę 4:3, a część z graczy postanowiła uczcić to na mieście. 15 zawodników udało się do restauracji, z której wrócili do swojego hotelu około 4 rano. Dobre humory sprawiły jednak, że na tym impreza dla niektórych się nie skończyła.

- Po powrocie założyłem kask i nago grałem w swoim pokoju w Fortnite. Ci, którzy dalej imprezowali, chodzili do wszystkich pokojów, by pobudzić ludzi, ominęli tylko Didiera Deschampsa. Słyszałem, że zbliżają się do mnie... A gdy tylko ktoś im otworzył, oni wpadali i wywracali łóżka - relacjonuje Rami w studiu „TF1”, który choć nie zagrał w żadnym spotkaniu mundialu, i tak został Mistrzem Świata.

- Miałem w pokoju gaśnicę. Dla bezpieczeństwa. Nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda. Dla bezpieczeństwa przed dziećmi - dodaje ze śmiechem. - Gdy zapukali, otworzyłem, w międzyczasie założyłem spodnie. Benjamin Mendy zablokował drzwi stopą i mówi do reszty: „chłopaki, chodźcie do Adila Ramiego!”. Kiedy przyszli, krzyknąłem: „Ghostbusters!” [Pogromcy Duchów! - przyp red.].

Zawodnik użył gaśnicy, żeby odstraszyć intruzów, ale zupełnie nie spodziewał się jej działania.

- Gdy zobaczyłem, co zrobiłem, przeraziłem się i pomyślałem, że mnie wyrzucą. Cały korytarz się zadymił, to było szaleństwo. Wyglądało jakby to była szisza albo ktoś odpalił race na Stade Velodrome! Nic nie było widać, ale w całym tym zamieszaniu wszyscy śpiewali, tańczyli i, chcąc nie chcąc, na siebie wpadali. Ale coraz trudniej się oddychało. Ktoś z obsługi hotelu kazał nam wyjść, mówiąc, że to toksyczne. Uruchomili alarmy, wszyscy musieli wyjść z budynku. Przyjechali policjanci i strażacy. Myślałem, że już po mnie.

Ostatecznie wszystko skończyło się dobrze - Rami oraz reszta imprezowiczów z kadry „Trójkolorowych” nie zostali ukarani, a koniec końców drużyna sięgnęła po Mistrzostwo Świata.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Tajemnicza absencja w Śląsku Wrocław. Jacek Magiera: Myślę, że jestem nie do końca upoważniony. Niedyspozycja do uprawiania sportu Tajemnicza absencja w Śląsku Wrocław. Jacek Magiera: Myślę, że jestem nie do końca upoważniony. Niedyspozycja do uprawiania sportu Dwóch kandydatów na trenera Bayernu Monachium. Przygotował się na odmowę ze strony Xabiego Alonso Dwóch kandydatów na trenera Bayernu Monachium. Przygotował się na odmowę ze strony Xabiego Alonso OFICJALNIE: Korona Kielce przedłużyła ważny kontrakt OFICJALNIE: Korona Kielce przedłużyła ważny kontrakt Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona Xabi Alonso potwierdził. Przyszłość rozchwytywanego Hiszpana wyjaśniona Wychowanek Lecha Poznań w Widzewie Łódź [OFICJALNIE] Wychowanek Lecha Poznań w Widzewie Łódź [OFICJALNIE] Występował w Premier League i LaLidze, zasilił pierwszoligowca. Hitowy transfer na zapleczu Ekstraklasy [OFICJALNIE] Występował w Premier League i LaLidze, zasilił pierwszoligowca. Hitowy transfer na zapleczu Ekstraklasy [OFICJALNIE] Dawid Szulczek: To jedyny klub, z którym rozmawiałem Dawid Szulczek: To jedyny klub, z którym rozmawiałem

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy