Relacje Francuza ze szkoleniowcem od dawna nie należą do najlepszych. Skrzydłowy ma za złe Mourinho, że ten często pomija go przy wyborze składu. Teraz lata zawodnik był co rusz łączony z odejściem, a „The Special One” miał nawet wyrazić zgodę na transfer, do tej pory jakakolwiek transakcja była blokowana przez władze klubu, które ani myślą oddawać utalentowanego gracza.
Wiele wskazuje, że Martial będzie musiał jednak zostać na Old Trafford i nadal walczyć o względy Portugalczyka. Już na początku sezonu podpadł jednak menedżerowi, wyjeżdżając w trakcie okresu przygotowawczego.
Piłkarze United przebywali na zgrupowaniu w Stanach Zjednoczonych, ale 22-latek opuścił je, chcąc być w Paryżu przy narodzinach swojego drugiego dziecka. O ile Mourinho nie spodobał się sam fakt wyjazdu, rozumiał, że to ważna chwila dla zawodnika, ale później był niepocieszony, gdy Martial wydłużał swój pobyt w ojczyźnie. Okazuje się, że, tak jak twierdziły media, piłkarz został za to ukarany.
Martial tłumaczył w oficjalnym oświadczeniu, że z jego dzieckiem wszystko było w porządku, lecz po porodzie pogorszył się stan matki dziecka, dlatego też zdecydował się zostać przy niej, by ją wspierać. Takie wyjaśnienie nie wystarczyło jednak Mourinho. Portugalczyk odniósł się w rozmowie z dziennikarzami do ostatnich słów Paula Pogby, jednocześnie potwierdzając, że Martiala spotkała kara.
- Pogba zostałby ukarany? Nie obchodzi mnie to. Musicie pytać o to Paula. Jestem tu od dwóch lat i kilku miesięcy i jedynym piłkarzem, który został ukarany jest Anthony Martial. Zatem nie jest tak łatwo dostać tu karę - powiedział Mourinho.
Według nieoficjalnych informacji Martial musiał zapłacić za swój wyjazd 180 tysięcy funtów.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
