26-latek został powołany przez Jerzego Brzęczka na wrześniowe
mecze reprezentacji Polski, ale nie wystąpił w piątkowym spotkaniu
z Włochami (1:1) i na pewno nie zobaczymy go na murawie we wtorkowym
starciu z Irlandią. Jak poinformował w weekend rzecznik Polskiego
Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski - defensywny pomocnik
przedwcześnie opuścił zgrupowanie kadry z powodu kontuzji
kręgosłupa.
Teraz więcej informacji na temat jego sytuacji
zdrowotnej przekazała Jagiellonia.
- W sobotę, po
konsultacji z lekarzem kadry narodowej, doktorem Jackiem
Jaroszewskim, wspólnie podjęliśmy decyzję o powrocie Tarasa ze
zgrupowania kadry do klubu. Badanie MRI wykonane dzięki uprzejmości
doktora Jaroszewskiego ujawniło możliwość niewielkiego złamania
fragmentu trzonu kręgu w obrębie kręgosłupa piersiowego -
powiedział doktor Krzysztof Koryszewski.
- Szacowany czas
powrotu oceniamy na 4-6 tygodni - dodał lekarz „Jagi”.
Jeden
z liderów białostockiego zespołu nie zagra więc w kilku
spotkaniach ligowych. Dodajmy, że w ciągu najbliższego miesiąca
Jagiellonia, która zajmuje obecnie czwarte miejsce w tabeli, zmierzy
się z Cracovią, Górnikiem Zabrze, Śląskiem Wrocław i Koroną
Kielce.
OFICJALNIE: Dłuższa przerwa reprezentanta Polski
fot. Transfery.info
Jagiellonia Białystok w najbliższym czasie będzie musiała radzić sobie bez Tarasa Romanczuka.
Więcej na temat:
Oficjalnie
Jagiellonia Białystok
Taras Romanczuk
Polska
Reprezentacja Polski
Kontuzje