W trakcie przerwy na spotkania reprezentacji trener „Królewskich”,
Julen Lopetegui, przebywał przez kilka dni w Porto, gdzie wcześniej
pracował w latach 2014-2016. Jak podają hiszpańscy dziennikarze,
szkoleniowiec spotkał się tam z jednym ze swoich byłych
podopiecznych, Héctorem Herrerą.
Ich zdaniem Lopetegui może
dążyć do pozyskania 28-letniego meksykańskiego pomocnika. Pomóc
w jego pozyskaniu może fakt, iż kontrakt 70-krotnego reprezentanta
swojego kraju ze „Smokami” jest ważny tylko do 30 czerwca 2019
roku. Co ważne - piłkarz nie zamierza go przedłużyć, ponieważ
chce spróbować swoich sił w jednej z topowych europejskich lig.
Herrera lada moment będzie mógł więc rozpocząć formalne
rozmowy z nowym klubem, a następnie przenieść się do niego na
zasadzie wolnego transferu.
Meksykanin gra w Porto od 2013
roku. Pod wodzą Lopeteguiego piłkarz zanotował 63 występy (11
goli, 13 asyst). Łącznie kapitan „Smoków” rozegrał w ich
barwach 197 spotkań.
Niedawno Herrerę próbował pozyskać
Inter, ale mediolańczycy nie zgodzili się na przelanie na konto
Porto aż 40 milionów euro (na tyle opiewa klauzula wykupu wpisana w
umowę Meksykanina). Obecnie jego transfer rozważa również Roma,
ale nie ma co ukrywać, że za sprawą Lopeteguiego to właśnie Real
(jeśli faktycznie zechce mieć go siebie) będzie miał największe
szanse na sprowadzenie 28-latka.
Nowy pomocnik Realu Madryt? Lopetegui spotkał się z piłkarzem
fot. Transfery.info
„AS” pisze o możliwym ruchu transferowym autorstwa Realu Madryt.
Więcej na temat:
Portugalia
Meksyk
FC Porto
Real Madryt CF
Héctor Miguel Herrera López
Héctor Herrera
Hiszpania