24-letni lewy obrońca od pewnego czasu jest kontuzjowany.
Pisaliśmy już o tym, że w poprzedni weekend Francuz spóźnił się
o trzy godziny na zajęcia rehabilitacyjne w klubie. Nie bez
znaczenia miał być fakt, że dzień wcześniej oglądał on na żywo
galę bokserską na Wembley, której głównymi bohaterami byli
Anthony Joshua oraz Aleksandr Powietkin.
Guardiola kilka
dni temu potwierdził, że coś takiego faktycznie miało miejsce,
ale dopiero teraz wyszło na jaw, że opiekun „The Citizens”
ukarał Mendy'ego. Jak czytamy, na tydzień został on całkowicie
odłączony od pierwszego zespołu mistrza Anglii.
Nie jest to pierwsza
pozaboiskowa wpadka Francuza w ostatnim czasie. W sierpniu został on
ukarany przez MC za spóźnienie się na trening przed meczem z
Arsenalem. Kilka dni temu stracił z kolei prawo jazdy za
uzbieranie nadmiernej liczby punktów karnych.
Goal
potwierdza, że Guardiola traci cierpliwość do 24-latka. Inne media
zaczynają powoli spekulować, że cała sprawa może skończyć się
szybkim odejściem Mendy'ego z Etihad.
Francuz trafił tam w
zeszłym roku. AS Monaco otrzymało za niego blisko 58 milionów
euro. W zasadzie cały poprzedni sezon Mendy stracił przez zerwane
więzadła krzyżowe. Jego dotychczasowy bilans w koszulce „The
Citizens” to 13 meczów i pięć asyst.
Guardiola traci cierpliwość. Mendy ukarany
fot. Transfery.info
Jak donosi Goal, menedżer Manchesteru City, Pep Guardiola, postanowił ukarać Benjamina Mendy'ego.