Barcelona zrezygnowała z hitowego transferu. „Popełnili błąd, który będzie miał wpływ na klub przez 10 lat”

W zeszłym roku utalentowany napastnik był łączony z wieloma europejskimi gigantami. Koniec końców przeniósł się on z AS Monaco do Paris Saint-Germain. W stolicy Francji najpierw występował na zasadzie wypożyczenia, a następnie został wykupiony za 145 milionów euro podstawowej opłaty transferowej i 35 milionów bonusów. Dotychczasowy bilans 19-letniego mistrza świata w koszulce PSG jest imponujący. Wynosi on 57 spotkań, 34 bramki i 21 asyst.

Wszystko mogło jednak potoczyć się zupełnie inaczej, o czym opowiedział Minguella.

- 5 sierpnia 2017 roku zaoferowałem go Barcelonie. Działacze „Dumy Katalonii” nie odpowiedzieli i myślę, że popełnili tym samym błąd, który będzie miał wpływ na klub przez kolejne 10 lat.

- Ojciec Kyliana powiedział mi, że on byłby szczęśliwy, grając w jednym zespole z Leo Messim - przyznał były agent.

Przypomnijmy, że Barcelona postawiła wtedy na transfer Ousmane'a Dembélé z Borussii Dortmund. 21-letni skrzydłowy w Katalonii jak na razie wyróżnia się głównie niezdyscyplinowaniem i pozaboiskowymi wpadkami.