„Duma Katalonii” już od pewnego czasu obserwuje duńskiego
stopera. Ostatnio przedstawiciele mistrza Hiszpanii zintensyfikowali
nieco swoje działania, kontaktując się z londyńczykami, co wynika
z powracających problemów zdrowotnych Samuela Umtitiego (TUTAJ więcej o Francuzie).
Wszystko wskazuje jednak
na to, że nie będziemy świadkami transferu na linii Chelsea -
Barcelona. Zgodnie z doniesieniami „Daily Mirror” londyńczycy
dali bowiem hiszpańskiemu klubowi jasno do zrozumienia, że nie
zgodzą się na przenosiny Christensena na Camp Nou.
To
ciekawe, ponieważ duński stoper od dawna nie jest zadowolony ze
swojej pozycji w drużynie „The Blues”. Menedżer Chelsea,
Maurizio Sarri, daje mu regularnie szanse tylko w rozgrywkach Ligi
Europy. Jakiś czas temu ojciec, a zarazem agent 22-latka, przyznał
wprost, że jeśli nie ulegnie to zmianie, będą oni dążyli do
zmiany zespołu. Jednocześnie podkreślił, iż nie chce, by
Chelsea wysyłała jego syna na kolejne wypożyczenie, co pewnie
byłoby na rękę „The Blues”.
Pozyskanie Christensena
rozważają również Borussia Mönchengladbach oraz Milan. W tej
pierwszej spędził on dwa lata właśnie na zasadzie wypożyczenia.
Z Chelsea do Barcelony? Londyńczycy blokują transfer
fot. Transfery.info
Przedstawiciele Barcelony skontaktowali się ostatnio z Chelsea w sprawie transferu Andreasa Christensena.