Umowa 35-letniego napastnika z mistrzem Polski wygasa 31 grudnia i od dawna wiadomo było, że nie zostanie ona przedłużona.
Eduardo już dzisiaj pożegnał się z kolegami z szatni.
62-krotny reprezentant Chorwacji m.in. podarował im pamiątkowe
koszulki, a także zaprosił ich na kolację.
Urodzony w
Brazylii zawodnik trafił do Legii na początku roku. Za wyniki
drużyny ze stolicy naszego kraju był wtedy odpowiedzialny Romeo
Jozak. Przygoda atakującego z Legią zakończyła się klapą. Były
gracz m.in. Arsenalu zanotował w jej barwach 14 występów. Zaliczył
w nich dwie asysty, ani razu nie trafiając do siatki.
Za
kadencji aktualnego szkoleniowca Legii, Ricardo Sá Pinto, pojawił
się ona na murawie tylko dwukrotnie - po raz ostatni w sierpniowym
meczu Ekstraklasy z Zagłębiem Sosnowiec (2:1). Minione tygodnie
doświadczony zawodnik spędził na leczeniu kontuzji. Parę razy
trenował też indywidualnie.
Na ten moment nie wiadomo, jakie
plany ma Eduardo i czy zamierza dalej grać w piłkę.
Eduardo pożegnał się z Legią
fot. Transfery.info
Jak podaje Legia.net, Eduardo da Silva pożegnał się z kolegami z zespołu Legii Warszawa.