Można przypuszczać, że nie inaczej będzie tym razem. Odejście
31-latka z Legii Warszawa uprawdopodabnia fakt, że jego umowa z
mistrzem Polski wygasa 30 czerwca 2019 roku, a ostatnio doświadczony
stoper w ogóle nie gra. Niewykluczone więc, że w końcu doczekamy
się jego zagranicznego transferu.
Jak podał Krzysztof
Srogosz, znowu pojawił się temat jego przeprowadzki do Turcji.
„Pazdan w styczniu może trafić do tureckiego Yeni Malatyaspor.
Gra tam już Guilherme. Legia chce zmniejszyć obciążenia związane
z wysokimi zarobkami zawodników” - napisał na Twitterze
dziennikarz Eurosportu.
Zespół z miasta Malatya zajmuje
obecnie piąte miejsce w tabeli tureckiej ekstraklasy. Guilherme (na
koncie 150 występów w koszulce Legii), który trafił tam na
zasadzie wypożyczenia z Benevento, radzi sobie bardzo dobrze. W
13 spotkaniach ligowych zdobył trzy bramki i zanotował sześć
asyst.
Do powyższej informacji odniósł się Piotr Wołosik
z „Przeglądu Sportowego”, który zasugerował, że Pazdan
faktycznie może trafić nad Bosfor, ale do jednego czołowych klubów
tamtejszej drugiej ligi.
Przypomnijmy, że doświadczony
obrońca z transferem do Turcji był łączony już w 2016 roku, ale
wtedy przeciwna przeprowadzce do tego kraju była jego żona.
W końcu zagraniczny transfer Pazdana? Może dołączyć do byłego legionisty
fot. Transfery.info
Lada moment 1 stycznia, a więc początek okna transferowego w większości europejskich lig. W ostatnich Michał Pazdan był regularnie łączony z przenosinami za granicę.
Więcej na temat:
Michał Pazdan
Polska
Turcja
Legia Warszawa
Yeni Malatyaspor
Guilherme Costa Marques