Amerykański klub
potwierdził zatrudnienie Holendra. De Boer został następcą
Gerardo Martino, który kilka tygodni temu doprowadził go do
mistrzostwa MLS. Argentyńczyk już wcześniej zapowiedział, że z
końcem roku pożegna się z drużyną ze stanu Georgia. Z objęciem
jej łączono m.in. Marcelo Bielsę czy Carlesa Puyola, ale
ostatecznie padło na De Boera.
Holender w latach 2010-2016
był odpowiedzialny za wyniki Ajaksu, z którym sięgnął m.in. po
cztery mistrzostwa kraju. Potem pracował on jeszcze w Interze i
Crystal Palace, ale w klubach z topowych europejskich lig szło mu
kiepsko i był z nich zwalniany po kilku miesiącach.
De Boer
jeszcze jako zawodnik grał m.in. w Ajaksie, Barcelonie i
Galatasaray. W reprezentacji Holandii zanotował 112 występów.
W
Atlancie czeka go duże wyzwanie. Można przypuszczać, że 48-latek
będzie często porównywany do Martino i działacze chcą, by
osiągał on przynajmniej zbliżone wyniki. Największymi gwiazdami
amerykańskiej ekipy są 24-letni Miguel Almirón i rok starszy Josef
Martínez. Ten pierwszy w najbliższym czasie najprawdopodobniej trafi jednak do Europy.
OFICJALNIE: Frank de Boer wraca na ławkę trenerską. Duże wyzwanie
fot. FotoPyk
Frank de Boer wraca do pracy trenerskiej. 48-latek został szkoleniowcem Atlanty United.