Doświadczony defensywny pomocnik ostatnie 12 miesięcy spędził
w Piaście Gliwice, dokąd był wypożyczony z Legii Warszawa. W tym
czasie 33-latek rozegrał 29 spotkań w koszulce klubu z województwa
śląskiego, w których strzelił cztery gole i zanotował sześć
asyst. Umowa między klubami wygasła wraz z końcem roku.
Kontrakt Jodłowca
z Legią jest tymczasem ważny jeszcze do 30 czerwca 2020 roku. W
poniedziałek mistrzostwie Polski wylecą na obóz do Portugalii, ale
nie wiadomo, czy w kadrze znajdzie się również 49-krotny
reprezentant Polski. Pewne jest jedno - Piast chciałby zatrzymać
Jodłowca u siebie. Jak przyznał jego trener, Waldemar Fornalik,
sytuacja jest rozwojowa.
Na zakontraktowaniu Jodłowca zależy
jednak nie tylko gliwiczanom. Jak podaje „Przegląd Sportowy”, pozyskać chce go również Górnik Zabrze. Bardzo możliwe, że
już zimą jego szeregi opuści Szymon Żurkowski i doświadczony
zawodnik może być cennym wzmocnieniem drużyny, która najpewniej
będzie walczyła o utrzymanie w Ekstraklasie.
W tym momencie
zabrzanie mają na koncie 17 punktów i zajmują dopiero piętnaste
miejsce w tabeli. Piast plasuje się na szóstej lokacie.
Dwa kluby po Jodłowca
fot. Transfery.info
Cały czas nie wiadomo, jak potoczą się losy Tomasza Jodłowca.