O takim kroku spekulowało się już od pewnego czasu. Latem
Polanski rozstał się z Hoffenheim. Zaraz po tym miał on ofertę z
klubu z Ekstraklasy (nie wiadomo z którego dokładnie), ale z niej nie skorzystał. Kolejne propozycje
się nie pojawiały i jak mówił sam defensywny pomocnik: - Jeszcze
w maju myślałem, że będzie inaczej. Teraz zaczynam myśleć o
końcu kariery. Jeśli nikt się nie zgłosi, to trzeba będzie tak
zrobić.
Teraz 32-latek podjął taką decyzję i jak pisze
„Kicker”, zostanie on asystentem trenera FC St.
Gallen, Petera Zeidlera. Zespół zajmuje szóste miejsce w tabeli szwajcarskiej ekstraklasy.
Polanski trafił do Hoffenheim w
2013 roku. Wcześniej grał w Borussii Mönchengladbach, Getafe oraz
Mainz. Jego bilans w Bundeslidze to 254 występy, 14 bramek i 19
asyst. Do tego rozegrał m.in. 26 meczów w LaLiga.
W 2011
roku pomocnik zadebiutował w reprezentacji Polski, którą prowadził
wtedy Franciszek Smuda. Od tamtej pory na murawę z orłem na piersi
wybiegał 19 razy. Z kadrą pożegnał się już za kadencji Adama
Nawałki, twierdząc w pewnym momencie, że dopóki będzie on jej
selekcjonerem, w reprezentacji nie zagra. Po jakimś czasie panowie
pogodzili się, ale Polanski do drużyny narodowej już nie wrócił.
Polanski kończy karierę. Nowa rola
fot. FotoPyk
Jak podaje „Kicker”, Eugen Polanski zdecydował się na zakończenie kariery.