Rabiot odmówił przedłużenia umowy z PSG, co poskutkowało zdecydowaną reakcją władz. Dostał on nawet zakaz wchodzenia do szatni drużyny w dniach meczowych.
Ostatnio nie udał się też z zespołem na Qatar Tour ze względów rodzinnych. Piłkarze PSG trenowali tam i uczestniczyli w różnego rodzaju akcjach marketingowych.
Teraz okazuje się, że po powrocie z Kataru całej drużyny Rabiot trenuje nie z nią, a z drugim zespołem PSG. Tym samym konflikt z władzami wydaje się nie mieć końca.
Umowa środkowego pomocnika wygasa 30 czerwca tego roku, a sprowadzić chce go Barcelona, która jednak na razie nie znalazła porozumienia z PSG w sprawie zimowego transferu.