Na początku tygodnia na plaży w
Surtainville (Półwysep Cotentin) znaleziono poduszki, które
prawdopodobnie znajdowały się na pokładzie maszyny. Już wtedy
brytyjska Komisja Badania Wypadków Lotniczych poinformowała o
wyznaczeniu obszaru (około czterech mil kwadratowych) i
przygotowaniach do podwodnych poszukiwań wraku samolotu.
W
niedzielę do miejsca docelowego przybył statek, który przynajmniej
przez trzy najbliższe dni będzie prowadził sonarowe badania dna.
To jednak nie wszystko. Podwodne poszukiwania rozpoczął
bowiem również drugi statek opłacony przez najbliższych
argentyńskiego piłkarza. Akcja, której dowodzi David Mearns z
Bluewater Recoveries, ma trwać do momentu, aż zostanie odnaleziony
wrak samolotu. W najbliższych dniach ekipy ratunkowe będą ze sobą
współpracowały.
Przypomnijmy, że pierwotne poszukiwania
samolotu trwały trzy dni. Po nich służby poinformowały,
iż szanse na przeżycie Sali i Ibbotsona były minimalne.
Podwodne poszukiwania samolotu, którym podróżował Sala
fot. Transfery.info
Zgodnie z zapowiedziami w niedzielę rozpoczęto kolejne poszukiwania samolotu, który 21 stycznia zaginął nad Kanałem Angielskim niedaleko Alderney. Na jego pokładzie byli Emiliano Sala i pilot David Ibbotson.
Więcej na temat:
Anglia
Walia
Argentyna
Emiliano Raúl Sala Taffarel
Cardiff City FC
FC Nantes
Francja