Doświadczony napastnik postanowił po kompletnie nieudanym pobycie w HNK Rijeka wrócić do rodzimego kraju i zaakceptował propozycję sześciomiesięcznej umowy przedstawionej mu przez właścicieli „Kanarków”.
32-letni zawodnik potrzebował trochę czasu na dojście do odpowiedniej formy i dopiero w połowie września zadebiutował w barwach nowego zespołu. Były gracz między innymi Fiorentiny, Juventusu, Manchesteru City, Parmy czy Sportingu przywitał się jednak z kibicami Botewu w najlepszy możliwy sposób, ponieważ zdobył gola na wagę remisu z Witoszem Bistrica.
Bożinow w dalszej części rundy jesiennej rozegrał jeszcze dziesięć spotkań i zdołał sześciokrotnie wpisać się na listę strzelców. Na tym jego dorobek w barwach ekipy z Płowdiwu się zakończył.
Piłkarz nie zdecydował się na przedłużenie współpracy z tym klubem, bo chęć jego pozyskania wyrazili działacze Lewskiego Sofia i przekonali Bułgara do ponownego zasilenia szeregów drużyny z Vivacom Arena, w której występował już w 2014 roku.
Doświadczony napastnik po zaliczeniu testów medycznych związał się z nowym klubem do końca sezonu 2019/2020. „The Blues” na półmetku rywalizacji plasują się na trzecim miejscu w ligowej tabeli i tracą dziesięć punktów do prowadzącego Łudogorca oraz cztery do lokalnego rywala - CSKA Sofia.