W niedzielę „The Blues” zostali
rozgromieni 0:6 przez Manchester City. Dla londyńskiej ekipy była
to już trzecia ligowa porażka w tym sezonie. Po ostatnim gwizdku
Maurizio Sarri nie chciał dyskutować na temat swojej przyszłości
w klubie, ale brytyjscy dziennikarze oczywiście szybko zaczęli
spekulować na temat jego możliwego odejścia ze Stamford Bridge.
Jak donosi „The Telegraph”, Sarri ma dwa tygodnie na
poprawę swojej pozycji. Jeśli Chelsea będzie notować
kolejne wpadki, Włoch może pożegnać się ze stanowiskiem.
W
tym czasie zespół ze stolicy Anglii dwukrotnie zmierzy się z Malmö FF w 1/16 finału
Ligi Europy, z Manchesterem United (V runda Pucharu Anglii), z
Manchesterem City (finał Pucharu Ligi) oraz Tottenhamem (Premier
League).
Nie licząc tej ostatniej, władzom Chelsea najbardziej
zależy na Lidze Europy. Końcowy triumf w tych rozgrywkach da bowiem
londyńczykom promocję do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Jeśli
chodzi o rodzime podwórko, obecnie zajmują oni szóste miejsce w
tabeli, tracąc punkt do czwartej, premiowanej awansem lokaty.
Gorąco na Stamford Bridge. Dwa tygodnie dla Sarriego
fot. Transfery.info
Brytyjskie media podają, że atmosfera w Chelsea jest coraz bardziej gęsta.