Bayern zarezerwował numer dla Hudsona-Odoia

Chelsea w ubiegły czwartek mierzyła się w Lidze Europy z Malmö. W tym spotkaniu przez sześć minut na boisko przebywał Hudson-Odoi. O komentarz do tej decyzji sztabu szkoleniowego „The Blues” został poproszony Gianfranco Zola, asystent Maurizio Sarriego.

Były zawodnik ekipy ze Stamford Bridge oświadczył: – W Europie nie ma wielu 18-latków grających tyle co on.

Słowa Włocha są dość zaskakujące, patrząc chociażby na poczynania boiskowe Jadona Sancho i Viníciusa Júniora.

To tylko utwierdziło skrzydłowego w przekonaniu, że nikt w Londynie nie traktuje go poważnie. Tymczasem Bayern Monachium, który walczył o niego w styczniu, już teraz przygotowuje się do przesłania nowej oferty, co ma nastąpić w kwietniu.

Niemcy zaoferowali Anglikowi koszulkę z numerem 10, którą obecnie przywdziewa Arjen Robben, i zapewnili o częstej grze. A to jest obecnie najważniejsze dla młodzieżowego reprezentanta „Synów Albionu”.

Hudson-Odoi będzie teraz oczekiwał na decyzję władz Chelsea. Jeśli nie wyrażą one zgody na jego odejście latem bieżącego roku, poczeka on wówczas do pierwszego stycznia, gdy będzie on mógł podpisać wstępny kontrakt z „Gwiazdą Południa”.

W obecnym sezonie 18-latek rozegrał 13 spotkań, strzelił dwa gole i zanotował trzy asysty. Jego umowa z obecnym pracodawcą wygasa 30 czerwca 2020 roku.