OFICJALNIE: Szóste zagraniczne wzmocnienie Górnika Zabrze

Dwukrotny reprezentant Słowacji rozwiązał przed kilkoma dniami obowiązującą go umowę z CSKA Sofia i postanowił kontynuować swoją przygodę z piłką nożną w Polsce.

Uniwersalny zawodnik mogący występować na każdej pozycji w linii obrony związał się z Górnikiem półrocznym kontraktem z opcją jego przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.

27-letni piłkarz urodził się w Serbii i w tym też kraju stawiał swoje pierwsze kroki w zawodowym futbolu za sprawą reprezentowania barw takich zespołów jak FK Zemun, FK Grafičar i FK Belgrad.

Z tej ostatniej drużyny przeniósł się następnie do słowackiego MFK Košice (obecnie FC VSS Košice), gdzie za sprawą bardzo dobrych występów zapracował sobie na transfer do Slovana Bratysława. Razem z tym klubem sięgnął dwukrotnie po puchar kraju oraz trzykrotnie brał udział w eliminacjach Ligi Europy, w których ani razu nie udało mu się awansować wraz z klubem do fazy play-off.

Siedmioletni pobyt u naszych południowych sąsiadów pozwolił Sekuliciowi na otrzymanie obywatelstwa oraz zadebiutowanie w kadrze narodowej w turnieju King's Cup, gdzie zagrał przeciwko Tajlandii (3:2) oraz Maroku (1:2).

Defensor przed debiutem w reprezentacji Słowacji przeniósł się do CSKA Sofia i od początku trwających rozgrywek wystąpił w 19 meczach tej drużyny oraz zanotował w nich dwie asysty.

- Pozyskaliśmy doświadczonego piłkarza o uznanej marce na rynku. W swoich dotychczasowych klubach był podstawowym i wyróżniającym się zawodnikiem. Mamy nadzieję, że swoim doświadczeniem oraz umiejętnościami pomoże Górnikowi w tym trudnym momencie, a także będzie wzorem dla naszej młodzieży -  powiedział Artur Płatek, koordynator pionu sportowego i doradca zarządu.

Boris Sekulić jest szóstym obcokrajowcem sprowadzonym przez zabrzan w zimowym okienku transferowym. Przed nim umowy z ekstraklasowym zespołem podpisali Martin Chudy, Walerian Gwilia, Giannis Mystakidis, Ishmael Baidoo i Adam Örn Arnarson. Ponadto szeregi Górnik na zasadzie wypożyczenia z Zagłębia Lubin zasilił Mateusz Matras.