Makuszewski po Legii: Gajos trochę jak N’Golo Kanté

„Kolejorz” wygrał z mistrzem Polski 2:0 po bramkach Nikoli Vujadinovicia oraz Christiana Gytkjæra, który pokonał Radosława Majeckiego strzałem z rzutu karnego. Już po ostatnim gwizdku Makuszewski wyróżnił szczególnie jednego z kolegów z zespołu - Macieja Gajosa.

- To był dla nas bardzo ważny mecz. Myślę, że dla nas i dla kibiców po tym początku rundy. Od początku spotkania byliśmy niesieni fantastycznym dopingiem. My ze swojej strony zrobiliśmy wszystko co się dało, żeby odnieść zwycięstwo i to się udało.

- Myślę, że wykonaliśmy dzisiaj swoje zadania bardzo dobrze. Każdy z zawodników grał dzisiaj świetnie, szczególnie chciałbym wyróżnić Maćka Gajosa, który kapitalnie grał w środku pola, trochę jak N’Golo Kanté, wszystkie piłki w środku przecinał, odbierał. Całej drużynie należy się wielki szacunek i wielkie brawa - powiedział 29-letni skrzydłowy.

Po zwycięstwie z Legią poznaniacy mają na koncie 36 punktów i zajmują piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy. Do pierwszej Lechii Gdańsk tracą 13 „oczek”.