Argentyński
napastnik, który do niedawna pełnił funkcję kapitana Interu,
opuścił już kilka spotkań „Nerazzurrich” i zabrakło go
również w kadrze mediolańskiej ekipy na piątkowy mecz Serie A z
Cagliari. Klub utrzymuje, że 26-latek jest kontuzjowany, ale tak
naprawdę nie wiadomo, jak poważne są jego problemy zdrowotne, i
jak zakończy się cała sprawa. Przypomnijmy, że to pokłosie
przeciągających się negocjacji dotyczących nowej umowy dla
napastnika, które z Interem prowadzi jego żona, Wanda Nara.
„Prawdziwa miłość objawia się w najtrudniejszych
chwilach. I właśnie w nich zdecydowałem się zostać z Interem.
Poczułem, że swoimi golami mogę pomagać drużynie.
Nie
przyjąłem ofert, których większość profesjonalnych zawodników
raczej by nie odrzuciło. Z miłości do czarno-niebieskich barw
postanowiłem zostać w klubie.
Grywałem z dolegliwościami
zdrowotnymi, które po spotkaniach doprowadzały mnie do łez. Zawsze
jednak zapominałem o bólu, który czułem. Celem było dawanie z
siebie wszystkiego i pomoc Interowi.
Uczę swoje dzieci, że
zawsze trzeba zachowywać nadzieję. Dojście do wygranej czasami
jest trudne, ale to, co osiągnąłem z Interem, ma wyjątkowe
znaczenie. To może zrozumieć i poczuć tylko prawdziwy interista.
Spełniłem swoje marzenie, marzenie każdego z nas, o powrocie klubu
do Ligi Mistrzów. Byłem kapitanem tego zespołu. Zawsze czułem i
przekazywałem miłość do naszych barw.
Nigdy nie pochwalałem
zawodników, którzy przy pierwszej lepszej okazji opuszczali klub.
Szanowałem kibiców, kolegów z drużyny, działaczy i wszystkich
trenerów, z którymi współpracowałem.
Nie wiem, czy pewni
ludzie podejmujący decyzje kochają i darzą szacunkiem Inter, a
także mnie. Nie wiem, czy wszyscy działają dla dobra klubu. W
każdej rodzinie dzieje się zarówno wiele dobrego, jak i złego. Z
miłości można wiele znieść. Ale nigdy nie może zabraknąć
szacunku. Takie są moje wartości. Walczyłem o nie. W Interze i z
Interem” - napisał piłkarz.
OFICJALNIE: Icardi przerywa milczenie. Mocne oświadczenie
fot. Transfery.info
Mauro Icardi opublikował komunikat odnoszący się do ostatnich wydarzeń z jego udziałem.