Posada Eusebio Di
Francesco (nie po raz pierwszy) wisi na włosku. Wydaje się,
że jeśli Roma nie poradzi sobie w rewanżowym meczu 1/8 finału
Ligi Mistrzów z FC Porto i odpadnie z rozgrywek, 49-latek raczej
pożegna się z posadą. „Giallorossi” do środowego spotkania
podchodzą z małą przewagą - pierwsze starcie wygrali 2:1.
Roma
już od pewnego czasu rozgląda się za nowym szkoleniowcem. Kilka
tygodni temu z objęciem drużyny ze stolicy Włoch łączony był
głównie Paulo Sousa. Teraz jednym z kandydatów jest ponoć
Ranieri, który dopiero co został zwolniony z Fulham. 67-latkowi nie
udało się wyciągnąć londyńczyków z dołka. W 17 spotkaniach
pod jego wodzą zanotowali oni raptem trzy zwycięstwa.
Urodzony
w Rzymie Ranieri piłkarsko wychował się w Romie, ale nie zrobił w
niej wielkiej kariery. Już jako trener prowadził z kolei
„Giallorossich” w latach 2009-2011. W sezonie 2009/2010 ekipa z
włoskiej stolicy zajęła drugie miejsce w tabeli Serie A.
Aktualnie plasuje się w niej na piątej lokacie.
Błyskawiczny powrót Ranieriego na ławkę trenerską?!
fot. Transfery.info
Według włoskich dziennikarzy Claudio Ranieri, który niedawno został zwolniony z Fulham, może zostać nowym szkoleniowcem Romy.