Selekcjoner mistrzów świata z 2014 roku w tym tygodniu potwierdził, że nie będzie już powoływał do kadry Hummelsa, Jérôme'a Boatenga oraz Thomasa Müllera. Rezygnacja z trójki graczy Bayernu wynika z tego, że 59-latek chce nadać swojej drużynie nową twarz.
Decyzję Löwa, a w
zasadzie bardziej jej termin, skrytykowali już działacze Bayernu. Teraz z żalem odniósł się do niej Hummels.
„Niezależnie
od aspektów sportowych tej decyzji, którą szanuję, sposób, w
jaki została mi ona przedstawiona, jest niezrozumiały.
Według
mnie zawsze miałem dobre relacje z ludźmi ze związku. Wzajemnie
darzyliśmy się szacunkiem. Thomas, Jérôme
i ja przez lata dawaliśmy z siebie wszystko w reprezentacji.
Moim zdaniem to nie oddaje sprawiedliwie tego, co osiągnęliśmy i
zrobiliśmy.
To były cudowne lata. 70 występów
w kadrze i cztery wielkie turnieje to więcej niż mogłem sobie
wymarzyć jako dziecko. Wszystko to zostało ukoronowane tytułem
mistrza świata w 2014 roku. Już zawsze będę pamiętał to
uczucie i zrobiłbym wszystko, by to powtórzyć” - napisał
Hummels na Twitterze.