Jović pod czujnym okiem dyrekcji Barcelony

Wczoraj Eintracht Frankfurt pokonał Inter Mediolan 1:0, a jedyną bramkę zdobył Luka Jović. Trafienie Serba na żywo oglądali przedstawiciele Barcelony, którzy coraz poważniej myślą o jego transferze.

21-latek wypożyczony z Benfiki w tym sezonie zachwyca formą strzelecką. Do tej pory zdążył już strzelić 22 gole, przebywając na boisku w 35 meczach. Nie dziwi zatem fakt, że środkowy napastnik, który latem zostanie pełnoprawnym zawodnikiem Eintrachtu Frankfurt, znajduje się na celowniku wielu klubów.

W tym gronie jest Barcelona. Jak informuje „Mundo Deportivo”, Katalończycy już w styczniu próbowali sprowadzić Jovicia na Camp Nou, lecz w związku z zapisem o kupnie po zakończeniu obecnej kampanii, było to niezwykle trudne.

Mistrzowie Hiszpanii jednak się nie poddają i nadal myślą o angażu trzykrotnego reprezentanta swojego kraju na arenie międzynarodowej. Świadczy o tym fakt, że wczoraj przedstawiciele „Blaugrany”, w tym m.in. Éric Abidal, pojawili się na Giuseppe Meazza, gdzie śledzili poczynania 21-latka podczas rywalizacji z Interem.

Snajper Eintrachtu Frankfurt zdobył jedyną bramkę w tym spotkaniu, czym utwierdził tylko w przekonaniu hiszpańskiego giganta o słuszności walki o jego podpis.

Należy jednak pamiętać, że Barcelona nadal nie zdecydowała na kogo latem postawi. Oprócz Jovicia ekipa z Camp Nou rozpatruje kandydatury m.in. Maxiego Gómeza czy Rodrigo Moreno (więcej - tutaj).