Kilka dni temu poznaliśmy pary 1/4
finału Champions League. „Koguty” zmierzą się w ćwierćfinale
z Manchesterem City, a Barcelona - z Manchesterem United. Oprócz
tego dojdzie do starć Ajaksu z Juventusem oraz Liverpoolu z FC
Porto. Zdaniem Pochettino głównym faworytem do końcowego triumfu w
prestiżowych rozgrywkach jest właśnie „Duma Katalonii”,
-
Jeśli miałbym wybrać jednego faworyta, byłaby to właśnie
Barcelona. Ernesto Valverde wykonuje tam kapitalną robotę. Ma do
dyspozycji zawodników prezentujących znakomity poziom, w tym
oczywiście Leo Messiego.
- Zespoły pokroju Manchesteru
City czy Juventusu oczywiście również zawsze mają szanse na
końcowe zwycięstwo. To ekipy stworzone do takich rzeczy. Przytrafiają się również niespodzianki i mam nadzieję, że w tym roku możemy sprawić ją my.
- Manchester United jest zbudowany
do osiągania wielkich rzeczy. Ale o wygranych w Premier League czy
Lidze Mistrzów decydują szczegóły. „Czerwone Diabły” mają w
składzie kilku zawodników, którzy mogą utrudnić życie
Barcelonie, ale moim zdaniem to ona jest jeden szczebel wyżej.
-
Messi był chwalony i to się nie zmieni. Jest najlepszym piłkarzem
na świecie. To unikalny zawodnik. Najbardziej zaskakująca jest
regularność, z jaką czaruje na murawie. Możesz być graczem potrafiącym robić wyjątkowe rzeczy, ale jeśli wykonujesz je w
zasadzie co mecz, pokazujesz swoją wielkość - przyznał opiekun
Tottenhamu.
Pochettino wskazał faworyta do triumfu w Lidze Mistrzów
fot. Transfery.info
Według menedżera Tottenhamu, Mauricio Pochettino, to Barcelona ma największe szanse na końcowe zwycięstwo w Lidze Mistrzów.
Więcej na temat:
Liga Mistrzów
Trenerzy
Argentyna
Tottenham Hotspur FC
Hiszpania
Anglia
FC Barcelona
Mauricio Pochettino