„Smoki” potwierdziły, że
hiszpański bramkarz związał się nową umową z klubem. Będzie ona ważna do 30 czerwca 2020 roku, ale
zawarto w niej opcję kolejnego przedłużenia.
Taki krok nie
jest żadnym zaskoczeniem. Casillas zasugerował bowiem ostatnio, że
chciałby grać nawet do 40. roku życia i zakończyć karierę w
Porto. Dzisiaj to potwierdził.
- To dla mnie wyjątkowy
dzień. Czuję się tutaj jak w domu i chcę skończyć grać właśnie
w tym miejscu. Jestem bardzo wdzięczny zarówno klubowi, jak i
całemu miastu. Naszym celem jest rywalizacja o tytuły. Na ten
moment skupiam się wyłącznie na Porto i reprezentowaniu barw oraz
wartości klubu - powiedział 37-latek.
Golkiper trafił do Porto w 2015
roku, przenosząc się tam z Realu Madryt, z którym wcześniej
sięgnął m.in. po trzy triumfy w Lidze Mistrzów i pięć
mistrzostw Hiszpanii. W barwach „Smoków” rozegrał do tej pory
149 meczów, notując 71 czystych kont. Już w Portugalii zdobył
mistrzostwo i superpuchar kraju.
Porto przewodzi obecnie
tabeli portugalskiej ekstraklasy do spółki z Benficą. W 1/4 finału
Ligi Mistrzów „Smoki” zmierzą się z Liverpoolem.