Mama Rabiota: Mój syn jest więźniem PSG

Francuz został odsunięty na boczny tor w rodzimym klubie po tym, jak dał do zrozumienia, że nie przedłuży wygasającego 30 czerwca 2019 roku kontraktu. Od tamtej pory PSG nakładało na niego kilka kar. Ostatnio paryżanie całkowicie zawiesili pomocnika.

- Mój syn jest więźniem PSG. Jedyną rzeczą, na której mu zależało, to wypełnienie umowy do końca. Ukarali go za to, że nie poleciał do Kataru, gdy stracił babcię i umierał jego ojciec. On jest tam zakładnikiem.

- W PSG niektórzy zawodnicy są karani za kilkuminutowe spóźnienia na trening (Rabiotowi przytrafiło się to przed meczem z Marsylią - red.). Inni, mając kontuzje, mogą tymczasem latać po świecie i chodzić na karnawał - powiedziała zajmująca się interesami syna Veronique Rabiot, ewidentnie odnosząc się do Neymara.

- Adrien trenuje, ale nie chcę zdradzać szczegółów. Grający na takim szczeblu piłkarz nie może pozostawać bez treningów. Skoro nie może robić tego na obiektach PSG, musieliśmy zorganizować coś innego - dodała.

Wśród chętnych do pozyskania Rabiota wymienia się Arsenal, Liverpool, Manchester City i Tottenham.