Manchester United wytypował ewentualnego następcę Andera Herrery

Hiszpański pomocnik cały czas nie doszedł do porozumienia z „Czerwonymi Diabłami” w sprawie przedłużenia jego umowy. Rozbieżności mają być naprawdę spore. Anglicy nie chcą spełnić żądań placowych 29-latka, które domaga się gaży w wysokości 200 tysięcy funtów tygodniowo.

W tle toczą się negocjacje środkowego pomocnika z Paris Saint-Germain, które ma być najbliżej pozyskania byłego gracza Athleticu. 

Ta sytuacja zmusza Manchester United do znalezienia jego następcy. Według angielskich mediów ma być nim Idrissa Gueye, którym interesują się również paryżanie. Jeśli jednak pozyskają Andera Herrera, powinni odpuścić starania o Senegalczyka. 

Wstępnie 29-letni zawodnik Evertonu byłby dostępny za około 30 milionów funtów. Władze „Czerwonych Diabłów” są zdania, że to jedna z najtańszych opcji dostępnych na rynku transferowym. 

Liczby gracza „The Toffees” prezentują się następująco: 30 meczów i jedna asysta. 

Inne zawodnicy znajdujący się na celowniku klubu z Old Trafford to Declan Rice i Saúl Ñíguez. 

Ponadto latem Manchester United ma sprowadzić do klubu prawego obrońcę, stopera, prawoskrzydłowego oraz ofensywnego pomocnika. Na tę ostatnią pozycję przymierzany jest Bruno Fernandes ze Sportingu.