W środę doświadczony bramkarz FC
Porto przeszedł zawał serca. Jak potwierdzili szybko Portugalczycy,
37-latek został natychmiast przewieziony z klubowych obiektów do szpitala i
jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Najbliższe dni Casillas
spędzi w klinice.
Co będzie dalej z Hiszpanem? Corbalán
podkreśla, że Casillas miał dużo szczęścia, iż do całego
zdarzenia doszło w klubie, gdzie przebywali lekarze, a do tego w
niedalekiej odległości znajdował się szpital. Gdyby nie to,
skutki zawału mogły być znacznie poważniejsze. Mimo wszystko, jego zdaniem 37-latek nie będzie mógł jednak wrócić na boisko.
- Nie można
grać w piłkę nożną ze stentem. Szczególnie, gdy jesteś
bramkarzem. Iker będzie mógł cieszyć się normalnym życiem, ale
wątpię, by dalej był profesjonalnym piłkarzem - przyznał
hiszpański kardiolog. Podkreślmy, że wcześniej kilku jego kolegów
po fachu z większym optymizmem wypowiadało się na temat
potencjalnego powrotu Casillasa na murawę.
Hiszpański
bramkarz rozegrał w tym sezonie 42 spotkania w barwach Porto. W sumie
od 2015 roku zanotował 156 występów (74 czyste konta). Niedawno
golkiper związał się ze „Smokami” nową umową, która jest
ważna do 30 czerwca 2020 roku.
Ceniony kardiolog o stanie zdrowia Casillasa. Dobre i złe wieści
fot. Transfery.info
Ceniony hiszpański kardiolog, Juan Antonio Corbalán, wypowiedział się na temat Ikera Casillasa.