Media od kilku dni przekazują nowe
informacje na temat przenosin portugalskiego ofensywnego pomocnika ze
Sportingu na Etihad. Jak donosi Fabrizio Romano, władze MC prowadzą
już z działaczami „Lwów” zaawansowane negocjacje. Strony są
bliskie zawarcia porozumienia na poziomie 55 milionów euro. Gianluca
Di Marzio podaje, że oferta została już przyjęta. Sam piłkarz
podpisze z „The Citizens” umowę do 30 czerwca 2024 roku.
Według mediów w kontrakt Fernandesa ze Sportingiem wpisana
jest klauzula umożliwiająca jego pozyskanie za 100 milionów euro.
Od początku pojawiały się jednak głosy, że lizbończycy zejdą z
tej ceny. Patrząc na formę Portugalczyka i to, że ma 24 lata,
kwota 55 milionów nie wydaje się wygórowana. Na razie nie wiadomo,
czy MC zaoferuje dodatkowo Sportingowi innego piłkarza, o czym również
się spekulowało.
Fernandes trafił do Sportingu w 2017 roku
z Sampdorii. W tym sezonie rozegrał 50 spotkań w barwach rodzimego
zespołu. Strzelił 31 goli i zanotował 17 asyst. Żaden pomocnik w
Europie, biorąc pod uwagę pierwsze szczeble, nie może pochwalić
się takim dorobkiem.
24-latek na Etihad dołączy do swojego
rodaka - Bernardo Silvy. W Portugalii przez wiele lat występował
również bramkarz City, Ederson, i reprezentant Brazylii ma obywatelstwo tego kraju.
Wszystko wskazuje na to, że Fernandes będzie
drugim letnim wzmocnieniem MC. Wcześniej mistrzowie Anglii
potwierdzili transfer Zacka Steffena, 24-letniego bramkarza Columbus
Crew.
Transfer Bruno Fernandesa przesądzony. Promocja!
fot. Transfery.info
Potwierdzenie transferu Bruno Fernandesa do Manchesteru City wydaje się być kwestią czasu.
Więcej na temat:
Bruno Miguel Borges Fernandes
Manchester City FC
Anglia
Sporting Lizbona
Portugalia