Jak donoszą niemieckie media,
wicemistrz świata ponownie znalazł się na celowniku Bayernu. W
zeszłym roku monachijczycy odpuścili ostatecznie walkę o podpis
25-letniego zawodnika, który może występować na środku ataku,
skrzydle oraz „dziesiątce”. Teraz temat powraca, choć na razie
nie padają konkretne kwoty. Przypomnijmy tylko, że kilkanaście
miesięcy temu w kontekście transferu Chorwata pisało się o 50 milionach euro.
25-latek był w tym sezonie wykorzystywany
na różnych pozycjach. W sumie rozegrał 35 spotkań w barwach
Eintrachtu. Strzelił w nich 10 goli i zanotował sześć asyst.
Rebicia doskonale zna szkoleniowiec Bayernu - Niko Kovač,
który wcześniej pracował z nim we Frankfurcie. Z drugiej jednak
strony trzeba podkreślić, że nie wiadomo, jak potoczą się losy
chorwackiego trenera i czy zostanie on na kolejny sezon w
Monachium.
„Sport Bild” podaje jednocześnie, że prawdopodobnie nie
dojdzie jednak do transferu do ekipy mistrza Niemiec Nicolasa Pépé.
Wcześniej media sugerowały, że 23-letni skrzydłowy Lille jest o
krok od przeprowadzki do Bawarii.
Wraca temat hitowego transferu Rebicia
fot. Transfery.info
Ante Rebić wzbudzał spore zainteresowanie czołowych europejskich klubów po zeszłorocznych Mistrzostwach Świata. Chorwat został wtedy w Eintrachcie Frankfurt, ale tego lata może być inaczej.
Więcej na temat:
Niemcy
Bayern Monachium
Francja
Chorwacja
Lille OSC
Eintracht Frankfurt
Ante Rebić
Nicolas Pépé