22-letni defensywy pomocnik znajduje
się również na celownikach Barcelony i Bayernu, ale już niemal na
pewno trafi do Manchesteru City. Mistrzowie Anglii złożyli mu
formalną ofertę i do przeprowadzki brakuje tylko podpisu zawodnika.
W grę wchodzi kontrakt do 30 czerwca 2024 lub 2025 roku.
Nawet jeśli w ostatniej chwili dojdzie
do jakiegoś zwrotu, Rodri
na pewno odejdzie z Atlético za 70 milionów euro. Na tyle opiewa
bowiem klauzula wykupu wpisana w jego umowę z „Rojiblancos”.
Madrycki klub bardzo szybko zarobi na Rodrim kilka razy
więcej niż zapłacił za niego w zeszłym roku Villarrealowi. Na
konto „Żółtej łodzi podwodnej” spłynęło wtedy 20 milionów
euro. Dla pomocnika był to powrót na „stare śmieci”, ponieważ
w Atlético szkolił się on już jako młody zawodnik.
W
kończącym się sezonie sześciokrotny reprezentant Hiszpanii
rozegrał w sumie 46 spotkań, w tym 33 razy wybiegał na murawy
LaLiga. Zdobył dwie bramki i zanotował jedną asystę.